Diabełek knyszyński
–
Diabełek knyszyński
Na Puszczy Knyszyńskiej skraju
W zakątku od lat zapomnianym
Przy traktów niknących rozstaju
Dojrzysz ślad dziwnej polany
Po brzegach zarosła świerkami
Jałowcem i brzozą srebrzystą
Półkolem, pomiędzy drzewami
Potokiem obmyta przejrzystym
Pośrodku dąb stary uschnięty
Z dziuplą ukrytą przy ziemi
Ukrywa ślad starej legendy
Po której zostało wspomnienie
Diabełek żył tutaj przed laty
Puszczańskie licho przekorne
Psikusy wędrowcom płatał
Gdy zorze nastały wieczorne
To zdmuchnął płomień latarki
To huknął tuż za plecami
Tak że ziąb złego i ciarki
Podróżnik pamiętał latami
Aż przyszła wojna światowa
Ta druga straszna i ciemna
Diabełek w ostępach się schował
Zniknęła z nim wiedza tajemna.
Gdzie dzisiaj jest nikt tego nie wie
Nie wrócił na swe stare śmieci
Ślad dziupli pozostał na drzewie
I bajdy wieczorne dla dzieci
–
Na podstawie opowiadania gajowego z leśniczówki Stanek z roku 1980