Spacer z Vivaldim
_
Ręka w rękę z mistrzem Vivaldim
Przemierzam zaklętą polanę
Za plecami kwitną nam malwy
A zamieć szaleje przed nami
Śnieg wiruje z liściem ze złota
Strumień szumi skuty w połowie
Jesień, wiosna, zima czy lato
Staccato z tremolo mi powie
Rok cały słuchając koncertów
Na zielonych skrzypkach zagranych
Składam żmudnie słowa uwertur
Na wielkie otwarcie polany…