Nad stawem
_
Przy bocznej drodze, między światami,
Kiedy nie tęsknisz za miasta gwarem,
Przystań na chwilę tuż pod drzewami,
Wsłuchaj się w ciszę zielonoszarą…
Zerknij przez ramię na gęstwę liści,
Dłonią odgarnij gałązek pęki,
Zobacz, co wabi połyskiem mglistym,
Bogatym w chłodne, kojące dźwięki.
To oczko wodne, stawik nieduży,
Zwykła glinianka schowana w lesie,
Gdzie możesz przysiąść, gdy czas cię znuży,
Tu każda chwila wytchnienie niesie.
Jeśli w Podlasia zawitasz strony,
Wśród chaszczy dzikich, dziwnie wysokich
Ujrzysz, odkryciem swym zachwycony,
Cuda, ukryte przed ludzkim wzrokiem…