_
Urodziny Nutki

Dwunastego listopada,
Jak mi pamięć podpowiada,
Urodziny ma malutka,
Ruda, śmieszna suczka Nutka.

Chociaż latek ma niemało,
To, cokolwiek by się działo,
Kiedy ktoś skrzywdzony płacze,
Tuli doń się, jak szczeniaczek.

I choć z niej stateczna dama,
Kiedy wita swego Pana,
Skacze i piszczy radośnie, 
Aż serce z zachwytu rośnie!

Bardzo kocha swoją Panią,
Życie by oddała za nią,
A gdy obiad się gotuje,
Nutka wszystkiego pilnuje!

Ja, gdy w Rudzie Śląskiej byłam,
Z sunią się zaprzyjaźniłam
I ciągle o niej pamiętam,
W dzień powszedni i od święta.

Dlatego pełna radości
Ślę jej zamiast smacznej kości,
Wierszyk słodki, jak się godzi,
Może jej to nie zaszkodzi!
_