Instynkt przetrwania
___
Chociaż przy tarciu chrzanu
Zawsze mnie w nosie kręci,
Nie napiszę dumnego peanu,
Nie poruszę niczyjej pamięci!
Miłości nie ma i nie było przecież,
We mgły oparach wiecznie zagubieni,
Jak porzucone na zatratę dziecię,
Nasłuchujemy wabika, głosu Syreny…
Za pióro chwytam Anioła Stróża,
Niech mnie od mrzonek ochrania,
Gdy się z mgły fizjologia wynurza,
Niech żyje instynkt przetrwania!
—