Cicha noc…
Cicha Noc
Mandolina gra cicho melodię znajomą
Elfy przysiadły na choinki szczycie
Razem dziś powróćmy z Pasterki do domów
Razem przyjaźnijmy się całe nasze życie!
Yes, oui, tak, szepnę po kryjomu…
Czemu tak mocno bije dziś me serce
Harmonijnie wtórując kolędzie słyszanej
Radośnie każe precz iść niechcianej rozterce
I nie pozwoli zboczyć z drogi raz obranej…
Smutek czmychnął, dzisiaj odrobinę rzewny
Toż mamy tuż za progiem najpiękniejsze święta
Mikołaj mknie ku nam szlakiem swym podniebnym
A co przyniesie w darze? Czy o nas pamięta?
Spokojnie, każdy dostanie to, co mu potrzebne!
Mrok płoszą świeczki na drzewku zielonym
I mnóstwo bombek złotych w ich blasku migoce
Liczę na serca i oczy szczęściem rozświetlone
I każdemu życzenia składam dziś szczególnej mocy!
Mam dla Was – drodzy moi – zapas wielki uśmiechów szalonych
O zdrowie też niech się nikt już więcej nigdy nie kłopocze
I uściski serdeczne przesyłam wszystkim tej niezwykłej nocy…