Sierpniowy skwar – składanka słowna
–
Sierpniowy skwar
Gdy wachlarz biorę do ręki
Bo słońce sierpniowe praży
Mam wtedy zamysł maleńki
Aby spędzić dzień na plaży.
Sięgam w stronę etażerki
I chcę w sposób brawurowy
Z pomocą swego szydełka
Strój wydziergać kąpielowy
Karuzela myśli w głowie
Jakie dobrać tu kolory
O! Szarości jak mgły siwe
Mam tych nici zapas spory
Szydełkując jak szalona
Głód swój chyłkiem zaspakajam
Oscypek pogryzam słony
Zapieczony z żółtkiem jaja
Smak jedzenia przypomina
Moment gdy w styczniu nad ranem
Uciekając przed lawiną
Z gór zjechałam toboganem
Już robótka zakończona
Szybko w strój wskakuję nowy
Z efektów zadowolona
Zadam szyku, daję słowo!
–
Wiersz powstał z przypadkowo rzuconych słów: wachlarz, mgła, szydełko, oscypek, żółtko, karuzela, etażerka i tobogan.