Kwiat pamięci
_
Kwiat pamięci
Na zaklętej polanie, gdzie się czas zatrzymał,
Gdzie podbiał się złoci, kipią georginie,
Kędy elfy o brzasku w gęstej mgle się kręcą,
Kwitnie co pięć lat ziemskich kwiat wiecznej pamięci.
Rzadki jak paprociowy, lecz jeszcze cenniejszy,
Chociaż od tamtego wielokrotnie mniejszy,
Błyska w świetle księżyca rąbkiem koronkowym,
Świtem roztacza aromat srebrno waniliowy…
Płatki w dzwonki zebrane, dźwięczą rosą ranną,
Z rozmysłem się stając głodnych zmysłów manną,
Kuszą, by je całować, do serca przytulić,
Stopić w klejnot ze złota i lapis lazuli…
Kiedy dłonie wyciągasz, w zachwycie przystając,
Kwiat w słońcu blask traci, szybko przekwitając,
Lecz nim zniknie zupełnie w niszczących promieniach
Otuli cię zapachem, ulotnym jak tchnienie…
Ten niezwykły aromat, słodki nieprzytomnie,
Sprawia, że niczego więcej nie zapomnisz.
Wracam właśnie z polany, gdzie kwiat powąchałam,
Dlatego będę o was zawsze pamiętała…