Rozszumiały się trawy na łące, Ósmy cud świata, woni tysiące Wiatr niesie, chmury nimi oplata, Niebieszczy chabrami kres lata I makami bukiety czerwieni, Azaliami o świcie się mieni Nie zapomni o kłosach złocistych, Które Pani sierpniowej daruje, Istny świąt zielnych szał, czy to czujesz?