Pogawędki z wieszczem
Pogawędki z wieszczem
Gdy z wieszczem wiedziemy pogawędki wiosną,
Czujemy jak nasze apetyty rosną
Na życie, na przyjaźń, nawet na podróże,
A także na sprawy zupełnie nieduże.
Cieszą nas uciesznie błahe bagatelki,
Słońce, wiatry, mżawka, krajobrazy sielskie.
Sławimy więc wszystko zachwyconym słowem,
Nie bacząc, co na to współczesny człek powie,
Osaczony zewsząd krzywym białym wierszem,
Niemający gustu na zawsze, lub jeszcze.
Może za lat parę ktoś, gdzieś je przeczyta,
Czy są zgodne z modą, nawet nie zapyta,
Wyciągnie z ukrycia nasz dorobek mały
I rzuci go ludziom, by się zachwycali…
–